![]()
W dniu dzisiejszym, grupa V "Wiewiórki" udała się na wycieczkę do krawcowej. Dzieci nie miały naprawdę "zielonego pojęcia" o pracy krawcowej. Były jak zaczarowane w zakładzie krawieckim, bo wszystko było dla nich nowe: skomplikowane maszyny do szycia, naparstek ( który oczywiście zrobił furorę), urządzenie do prucia, a już najbardziej to, że w ciągu kilku minut pani krawcowa wyczarowała nam sukienkę dla lalki. Tak właśnie oceniły pracę krawcowej przedszkolaki: "to nie pani krawcowa ,to czarodziejka".
Efektem poznania pracy krawcowej było samodzielne wykonanie strojów, oraz pokaz mody |