Nie od dziś wiadomo, że Wiewiórki najbardziej lubią orzechy, szczególnie te na słodkim rogalu świetomarcińskim. Aby poznać bliżej Wielkopolskę przenieśliśmy się do Poznania. To tam na zegarowej wieży ratusza ukryły się dwa rozbrykane koziołki, które uciekły kuchcikowi Pietrkowi. Koziołki ze swej wieży mają doskonały widok na Muzeum Rogala Świetomarcińskiego, w którym można obejrzeć jak przygotowuje się ten regionalny przysmak. I my chcieliśmy spróbować, więc sprytne rączki chętnie przystąpiły do pracy - smarowały, zawijały i dekorowały słodkości. Takich cudnych podkówek nie powstydziłby się sam piekarz Walenty, a może i sam Święty Marcin. Bardzo dziękujemy Pani Agnieszce, mamie Hani i Jasia za wsparcie w trakcie warsztatów. 

 

K. Piotrowska